Język angielski w szkole zawodowej - krótki poradnik
Metodyka

Język angielski w szkole zawodowej – krótki poradnik

Język angielski w szkole zawodowej – krótki poradnik

Poprzedni wpis o szkole zawodowej wzbudził większe zainteresowanie niż przypuszczałam. Wyjaśniłam w nim kwestię różnicy między językiem zawodowym, a językiem ogólnym w szkole branżowej. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, to koniecznie przeczytajcie już teraz.

Język angielski w szkole zawodowej to temat, który wzbudza kontrowersje. Zachęcona Waszymi komentarzami na fan page bloga oraz wiadomościami prywatnymi postanowiłam kontynuować temat.

*Przypominam, że od tego roku szkoły zawodowe przemianowano na szkoły branżowe I stopnia. Uczniowie klas drugich i trzecich kontynuują naukę w szkołach zawodowych.

Jak pracować z młodzieżą w szkole branżowej/zawodowej

Dla wielu nauczycieli praca w branżówce to kara. Spodziewają się młodzieży sprawiającej kłopoty wychowawcze i mającej specyficzne problemy w uczeniu się. Oczekują, że każda lekcja będzie przypominała walkę o przetrwanie. Zdarza się i tak, ale nie pozwólmy żeby stereotypy zaciemniły nam obraz ucznia.

Nie zawsze jest tak, że do szkoły zawodowej trafiają najsłabsi. Z resztą, fakt, że ktoś nie radzi sobie z matematyką, nie oznacza, że polegnie na angielskim. Jeśli jednak widzimy, że występują trudności z nauką lub brakiem motywacji, musimy coś zmienić.

Nagradzamy, nie każemy

Pozytywny język daje pozytywne efekty. Słowo „nie” szybko i negatywnie zapisuje się w pamięci. W kontekście pracy z uczniem wspomniały o tym Justyna Mak i Anna Życka na konferencji GREAT (szczegóły, nagrania i certyfikat tutaj). Zasada ta doskonale pasuje do pracy w szkole zawodowej. Krótkie komunikaty z maksymalną ilością treści – tego potrzebujemy. Pamiętajcie, że uczniowie często czują się niedoceniani dlatego możliwość zdobycia dobrych ocen czy plusów bywa niezwykle motywująca. Zamiast mówić: „Nie rozmawiaj, bo teraz robimy zadanie” spróbuj „Robimy zadanie. Kto jako pierwszy rozwiąże je poprawnie dostaje plusa„.  Nie udało się, uczeń zrobił błędy? Zgłosił się do czytania, ale kiepsko mu poszło? Trudno. Nie każ go. Doceń, że się starał.

Osobiście często organizuję na lekcjach „konkursy”, czyli daję do zrobienia dodatkowe ćwiczenia, za które można zdobyć oceny.

Sześć to więcej niż pięć

Na początku roku szkolnego zawsze podkreślam, że skala ocen waha się od 1 do 6. Perspektywa zdobycia oceny celującej dodaje skrzydeł niemal wszystkim. Na języku zawodowym jest to np samodzielne przetłumaczenie na język polski tekstu, na języku ogólnym opis zdjęcia z pytaniami. Nie można wymagać odpowiedzi takich, jak na poziomie liceum czy technikum, ale na miarę ich wiedzy i umiejętności. Uczeń szkoły branżowej realizuje inną podstawę programową – mniej rozbudowaną. Pamiętajmy, że mają zaledwie około 130 godzin języka obcego w cyklu kształcenia. Nie wolno nam tego zignorować.

Podręcznik

Naturalna konsekwencją tego, co napisałam powyżej jest wybór odpowiedniego podręcznika. Owszem, można skorzystać z tego samego, co w technikum, ale będzie on zbyt rozbudowany. Część materiału będzie wykraczała poza PP szkoły branżowej, więc będziemy zmuszeni omijać całe strony. Po co zatem prosić o zakup książki, która w sporej część zostanie pusta, niewykorzystana? Lepiej od razu wybrać taki podręcznik, który jest dedykowany szkole zawodowej. Na rynku wydawniczym jest już kilka takich pozycji. Charakteryzują się dużą przejrzystością, odpowiednim poziomem i adekwatnym doborem zadań pod względem trudności i realizacji PP.

CLIL

Wielokrotnie korzystałam w metody CLIL i sprawdza się tutaj rewelacyjnie, znaczenie lepiej niż metoda projektu.

CLIL uważa się za bardzo przyjazną dla mózgu metodę nauczania. To po prostu uczenie się przy okazji. Pamiętacie, jak rodzice opowiadali Wam bajkę o Królewnie Śnieżce? Pewnie przy okazji nauczyliście się liczyć do siedmiu i zapamiętaliście, że nie wolno przyjmować prezentów od obcych.

Postarajcie się poznać zainteresowania uczniów i na tej podstawie przygotujcie tekst z zadaniami. Może moda, celebryci albo sport? Wybierzcie taki tekst, który również pod kątem gramatyki będzie odpowiedni. Past simple? Present simple? Wszystko da się znaleźć.

TEDTalks i inne

Który uczeń nie marzy o lekcji, na której schowa podręcznik w plecaku, rozsiądzie się wygodnie i obejrzy film? Proszę bardzo, czemu nie? Macie ciekawy film dokumentalny (CLIL w czystej postaci)? A może jeden odcinek popularnego obecnie serialu? Z napisami, bez lektora? Idealnie! Klasa będzie zachwycona.

TEDTalks również wpisują się w CLIL i można obejrzeć je z polskimi napisami (jednak nie wszystkie).

Dobrą opcją są również krótkie nagrania DVD często dołączane do standardowych podręczników. Te z kolei przedstawiają różne scenki z życia, np wyjście do kina z przyjaciółmi, zakupy.

Filmy gwarantują nam również namiastkę authentic listening.

Trochę jak w podstawówce

Zauważyłam, że uczniowie branżówek bardzo lubią… wykreślanki, rebusy, krzyżówki. Trochę jak w podstawówce, ale zawsze można przygotować takie materiały samodzielnie dobierając je do aktualnie przerabianego tematu. Ja korzystam ze strony  The Teacher’s Corner. Wszystko jest proste, intuicyjne i przygotowane ćwiczenia można legalnie kopiować na potrzeby swoich lekcji.

Już dziś zapraszam na kolejny wpis o nauczaniu w szkole zawodowej. Nie zapomnijcie podzielić się Waszymi metodami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Back To Top